Na ten bal czekaliśmy niecierpliwie od wielu dni. Każdy ubrał się w swój ulubiony strój. Było troje policjantów, księżniczka, kowbojka, jednorożec, strażak z gaśnicą, w której miał napój do picia, Harry Poter, kot, szkieletor, karateka i kilku bohaterskich obrońców świata. Najpierw bawiliśmy się w klasie grami planszowymi, które przynieśliśmy do szkoły. Pani robiła nam portrety zdjęciowe na pamiątkę. Pozwoliła też pograć na keyboardzie, dała klocki, abyśmy budowali z nich figury i różne budowle. Mogliśmy też pobawić się przy piosenkach, których uczyliśmy się w pierwszym półroczu. Po dwóch godzinach poszliśmy na salę gimnastyczną, gdzie rozpoczął się bal. Prawdziwym Wodzirejem okazał się Bartek, który zapraszał wszystkich do swojego pociągu, który wesoło mknął po całej sali. W zabawie "gorące krzesła" najdłużej z nas wytrwała Zosia. Bawił się z nami też nowy kolega, Antek. Największą niespodziankę sprawił nam jednak Wiktor, który wygrał konkurs na "MISTERA BALU". Gratulujemy Wiktorowi, a także Bartkowi. Bez Bartka ten bal nie byłby taki wesoły.
88-121 Chełmce
Chełmce 51