Dzień Patrona - to była prawdziwa lekcja patriotyzmu i czas wspomnień

Do uroczystych obchodów Dnia Patrona przygotowywaliśmy się od dłuższego czasu... Wspólnie z naszą wychowawczynią, panią Weroniką Dordzik,  gromadziliśmy fotografie i informacje, by z nich skomponować i wykleić plakat poświęcony majorowi Wacławowi Szewielińskiemu, dekorowaliśmy naszą salę lekcyjną w barwach biało-czerwonych, wykonywaliśmy z papieru biało-czerwone kwiaty, które ozdobiły naszą klasę i szkolny korytarz... Ćwiczyliśmy też śpiewanie hymnu szkoły - nasze wysiłki zaowocowały zajęciem III miejsca w szkolnym konkursie na najpiękniej zaśpiewany hymn... Wykonywaliśmy również prace plastyczne, które uzupełniały wystrój sali gimnastycznej - cierpliwie wyklejaliśmy wydzierankami symbole AK, wycinaliśmy czerwone róże i motyle oraz malowaliśmy kotwice upamiętniające Polskę Walczącą. Podczas uroczystości naszą klasę odwiedziła pani Grażyna Strzelczyk - była dyrektor szkoły. Nasz gość podzielił się z nami garścią wspomnień związanych z nadaniem szkole imienia Armii Krajowej - za tę cenną lekcję dziękujemy. Mieliśmy także możliwość poprzez ekspresję plastyczną wyrazić swoje emocje związane z wojną. Stało się to dzięki wędrującej kartce, którą przygotowaliśmy z naszą wychowawczynią i na której wszyscy uczniowie klas od VIII do II dorysowywali skojarzenia dotyczące wojny. Jak my, dzieci, postrzegamy wojnę? Na wędrującej kartce pojawiły się czołgi, samoloty bombardujące to, co pod nimi, bomby, walczący żołnierze , oczy zalane łzami, płonące zabudowania... Ostatnie dni były intensywne, ale są dla nas ważną lekcją - nie tylko historii...