Nie, nie... To my, tylko w nieco innym wydaniu... Takim sprzed wieków, z epoki kamienia łupanego... Dzięki pomocy naszych rodziców, którzy przygotowali nasze przebrania i pomogli wykonać potrzebne rekwizyty... Nasza wychowawczyni z dumą obserwowała, jak odgrywaliśmy powierzone role...