6. grudnia obchodziliśmy klasowe mikołajki. Już naszym strojem staraliśmy się zaznaczyć, że to wyjątkowy dzień: ubraliśmy się na czerwono, na naszych głowach zagościły czapki Mikołaja, a na nosach okulary - renifery.. To był dopiero początek atrakcji.. Do naszej sali na kilka minut przybyli goście - państwo Jankowscy, którzy przygotowali dla nas pyszną niespodziankę (za którą baaaardzo dziękujemy) - gofry z bitą śmietaną i owocami lub cukrem pudrem... Odwiedziła nas także pani dyrektor, która wszystkich poczęstowała cukierkami (to był naprawdę "słodki" dzień). Zajadając smakołyki, oglądaliśmy film "Cudowny chłopak" (niezwykle wzruszający i pouczający, choć chwil gromkiego śmiechu też nie zabrakło) - czuliśmy się niczym w kinie. Czy to był udany dzień?... Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że TAK!