14. lutego wszyscy zwarci i gotowi przystąpiliśmy do realizacji wyjątkowego zadania - zadania, które wymagało od nas kreatywności, ale okazało się wielką frajdą. Przygotowywaliśmy prace plastyczne wykonane z ... różnego koloru i różnej wielkości serc. Pomysły mieliśmy najróżniejsze - powstały: balony z serc, koty z serc, kwiaty, drzewa, prace płaskie i przestrzenne, wyklejanki i rysunki... Byliśmy naprawdę zaangażowani - i choć nie wszyscy razem w klasie, to pracowaliśmy hybrydowo, łącząc się zdalnie z tymi, których nie było wśród nas.. A zwieńczeniem naszej pracy były słodkie upominki - od Wiktora i naszej wychowawczyni... - również w kształcie serc. Bo czy w walentynkach nie chodzi też o to, by rozsiewać wokół radość, taką prosto z serc?