Pod takim hasłem uczniowie klasy VII pod kierunkiem polonistki Weroniki Dordzik zorganizowali na terenie szkoły happening, który wywołał wiele emocji i którego celem było zwrócenie uwagi społeczności szkolnej na problemy ludzi, którzy znajdują się obok nas. Cała akcja była zaskoczeniem dla uczniów i nauczycieli, dlatego reakcje na nią były spontaniczne. Podczas jednej z długich przerw, dzięki przygotowanym wcześniej scenkom dramowym, siódmoklasiści mogli sprawdzić, jak inni zareagują na trudne sytuacje, które wcześniej zaplanowali, a w których może znaleźć się każdy z nich (np. gdy ktoś źle się poczuje, gdy inny uczeń niszczy własność kolegi czy przywłaszcza sobie szkolne przybory młodszych, wszczyna bójkę, gdy ktoś ulegnie wypadkowi albo zasłabnie). Siódmoklasiści sprawdzili, czy wyciągnięcie pomocnej dłoni do osoby, której dzieje się krzywda, to popularna wśród młodych ludzi postawa. Podsumowanie zorganizowanej akcji nastąpiło w piątek 10. czerwca, kiedy siódmoklasiści odwiedzili każdą z sal lekcyjnych i wyjaśnili wszystkim cel happeningu oraz podzielili się swoimi spostrzeżeniami, z uwagą słuchając również refleksji uczniów pozostałych klas. Eksperyment pokazał, że wiele osób zainteresowało się nietypowym zachowaniem koleżanek i kolegów, zatrzymało się, by choć zapytać, co się dzieje, próbowało na miarę swoich możliwości udzielać pomocy, poprosiło o wsparcie lub interwencję nauczycieli. Jednak nie wszyscy potrafili zareagować lub przechodzili obojętnie, bagatelizując problem. Dzięki happeningowi uczniowie mogli się przekonać, że zareagowanie, zainteresowanie się problemami innych nic nie kosztuje, a może zdziałać wiele! O przeprowadzonej akcji przypominają też przygotowane przez uczniów plakaty.
88-121 Chełmce
Chełmce 51