W ubiegłym roku szkolnym pożegnaliśmy kolegę Maksymiliana, a teraz żegnaliśmy Jasia Wiśniewskiego. Obaj koledzy przeprowadzili się i zmienili szkoły. Bardzo nam przykro z tego powodu. Będzie nas w klasie trzeciej mniej. Przygotowaliśmy dla kolegi upominek , ale on też miał dla nas niespodziankę. Dostaliśmy od Jasia i jego mamy pożegnalne prezenty. Na koniec zjedliśmy wspólnie pizzę zamówioną przez nasze mamy. Bardzo lubimy Jasia, więc trudno się z nim rozstać. Obiecał, że czasami nas odwiedzi.