Okres przedświąteczny nie był dla nas zbyt przyjemny, bo tylko kilka osób przychodziło na zajęcia i przygotowywało dekoracje świąteczne. Większość z nas długo chorowała. Pani obawiała się, że przy klasowym stole wigilijnym będzie dużo pustych krzeseł i nakryć. Na szczęście większość z nas wróciła po chorobie na ten wspólny dzień przy choince. Niestety sześcioro uczniów musiało jeszcze zostać w domu. Pani przygotowała dla nas odświętnie nakryty sół, który wypełniliśmy pierniczkami i owocami. Zapaliliśmy lampki na choince i zaczęliśmy rozmawiać o zwyczajach światecznych. Gdy podzieliliśmy się opłatkiem, złożyliśmy sobie życzenia i zasiedliśmy do stołu, za drzwiami rozległ się dzwonek Św.Mikołaja i pukanie. Gdy wybiegliśmy z klasy na korytarz okazało się, że na ławce czekają na nas prezenty. Byliśmy bardzo zaskoczeni i szczęśliwi, że Mikołaj o nas pamiętał. Po rozpakowaniu prezentów poszliśmy do sali gimnastycznej na przedstawienie jasełkowe. Wzięliśmy też udział w śpiewaniu kolęd i pastorałek. Jola, Justyna i Bartek zaśpiewali do mikrofonów pastorałkę pt. "Bosy pastuszek". Bardzo nam się ten występ podobał. Po powrocie do klasy zaczęliśmy budować zabawki z klocków Lego, które dostaliśmy od Mikołaja. To był piękny dzień. Szkoda, że nie wszyscy mogliśmy się nim cieszyć.
88-121 Chełmce
Chełmce 51