Do Gniezna jechaliśmy długo, więc chętnie wyszliśmy z autokaru, by zobaczyć, jak robi się bombki w najstarszej w tym mieście Fabryce Bombek "Bolglass". Wszyscy pracownicy tego zakładu byli dla nas bardzo mili i uprzejmi. Zdradzili nam tajemnice swojej pracy. Przyglądaliśmy się z ogromnym zaciekawieniem. Bardzo podobały nam się też warsztaty artystyczne, na których malowaliśmy bombki. Zapakowano nam je w estetyczne pudełka i mogliśmy bezpiecznie zabrać je do domu, by udekorować nimi świąteczną choinkę. Następnie udaliśmy się na Wzgórze Lecha, na którym stoi zabytkowa Katedra Gnieźnieńska i wielki pomnik pierwszego Króla Polski Bolesława Chrobrego. Wychowawczyni przypomniała nam legendę "O Lechu, Czechu i Rusie" i gnieździe orła, które znaleźli na wzgórzu. Opowiedziała też dzieje Katedry i dzwonu, który obok niej stoi uszkodzony, bo spadł podczas pożaru z dzwonnicy. Poznaliśmy też tragiczne losy św. Wojciecha i niezwykłą historię jego relikwii, które w czasie II wojny światowej były przechowywane w Inowrocławiu, przez jednego z księży. Zrobiliśmy sobie zdjęcie z pomnikiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dowiedzieliśmy się także, że maskotką Gniezna jest królik. Wróciliśmy z wycieczki pełni wrażeń i z pięknymi bombkami. Nawet deszcz nie przeszkodził nam w tej ciekawej wędrówce śladami pierwszych Piastów.
88-121 Chełmce
Chełmce 51